Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Co, jak i dlaczego?
Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych od wielu lat reklamuje się jako najnowocześniejsza i najbardziej przyjazna studentowi uczelnia w Polsce. W przeszłości faktycznie może tak było, ale ostatnio sprawy uległy wręcz drastycznemu pogorszeniu. Otwieranie miliona nowych kierunków, przedmiotowe traktowanie studentów, nastawianie się wyłącznie na zysk i nic więcej. Ten blog powstał jako forma protestu przeciwko temu co dzieje się na PJWSTK - liczymy na Wasz głos!
Wieczny brak miejsc do siedzenia na korytarzach - sprawa poruszana miliard razy - co się zmieniło - nic... O braku miejsca do przeczekania okienka, przerwy nie wspomnę.
OdpowiedzUsuńJako że nie chcę być anonimowy to przytoczę tylko swój numer indeksu - s4763.
bufet, biblioteka, antresola:) ja nigdy nie mialem takiego problemu:)
OdpowiedzUsuńbufet - tu się je i wychodzi a nie zajmuje miejsca innym którzy stoją potem z jajecznicą w rekach i nie maja gdzie usiąść.
OdpowiedzUsuńbiblioteka - obowiązuje cisza więc przeczekanie okienka z kolegami odpada.
antresola - miejsce na ile osób? 10?
Imo zmniejszyć szatnię o połowę i już mamy fajne miejsce na jakieś krzesła i stoliki
To już nie da się czekać w ciszy? :)
OdpowiedzUsuńIMHO pomysł z szatnią fajny, tyle że ów połowa jest wykorzystywana na "magazyn" :)
Ciekawe czy kiedyś wróci do nas sklepik.
magazyn jest tez pod schodami. pieknie to wyglada :D:D:D
OdpowiedzUsuńNo, niestety notoryczne przesiadywanie na pogaduchy ludzi, ktorzy nie jedza w bufecie strasznie denerwuje. Ale coz poradzic. Pretensje do ludzi a nie do szkoly.
OdpowiedzUsuńto co cholernie boli to kable (niby nie można już odłączać sieciowych, ale nadal co n-ta maszyna nie działa w sieci :/), mała ilość prądu na dużej auli, poza tym tak a propos naszej a1 magicznej... czemu nie moga zrobic tak jak w budynku C na auli : prostopadle pulpity, i nic nie zeslizguje sie ruchem jednostajnym... wkurza milion rzeczy i zasadniczo szkoda sliny by wymieniac, po cos do cholery tez samorzad dziala niby...
OdpowiedzUsuńludzie przesiaduja, bo nigdzie indziej nie ma miejsca, ale co mnie dziwi, jestem na 4 roku, i po prostu ludzi przesiadujacych tam jest 4x wiecej, niz jak bylem na 1, nie wiem dlaczego, bo nie widac zeby bylo wiecej studentow. Oprocz tego co mnie denerwuje to szary papier toaletowy w lazienkach, taki prestiz, tyle pieniedzy, a nie mozna nawet sie wygodnie podetrzec.
OdpowiedzUsuńPJWSTK Gdańsk tutaj znowu RULEZ : D
OdpowiedzUsuńMamy obszerny dziedziniec gdzie można palić pety. Tylko nie wszscy wiedzą że dziekan i pro-dziekan mają okna na tą stroną i słyszą co studenci mówią xD
Barek w piwnicy ze stolikami gdzie można coś wszamać. Większość jadła z menu słabe, zdarzają się wyjątki.
retro stół do piłkarzyków. Zajechany ale piłka się toczy. i to się liczy! : D
No i ostatnio nawet krzesła dali na korytarzu.
Bezpłatny parking na byłbym boisku tak że raczej nie ma problemu z zaparkowaniem.
Polecam! ;D
Student informatyki VIII semestru.
pomijając to że notorycznie nie działa Wifi na 50% powierzchni uczelni (aula budynek C, drugie piętro budynku A), a komputery logują się do Windowsa po 15 minut....
OdpowiedzUsuńszkoła informatyczna, a 1/3 myszy nie działa. połowa monitorów w takim stanie, że trudno jest na nich pracować. sprzęt powolny i przestarzały. od 4 lat nie potrafią naprawić żadnego z rzutników - z każdym coś jest nie tak. klimatyzacja co prawda czasami działa, ale zwykle w szkole jest duszno i gorąco (zwłaszcza na górze)
OdpowiedzUsuńbufet woła o pomstę z nieba. dania są paskudne, a kawa smakuje jak jakieś popłuczyny.
OdpowiedzUsuńWiele spraw można by darować, ale braku wieszaków w budynkach innych niż główny oraz duchoty, braku wentylacji - zwykłych wiatraków to już nie.
OdpowiedzUsuńKurna, wzięli by deskę i zwykłe gwoździe powbijali i przykręcili by to do ściany, jak kiedyś w przedszkolu były takie wieszaki na worki na kapcie i byłoby git. Takie proste wieszaki na ubrania. Ale nie - dla władz pjwstk to problem kosmiczny.
Druga sprawa to niesamowicie ciężkie warunki w lato - brak nie tylko klimatyzacji, ale po prostu zwykłych wentylatorów biurowych.
No co za syf!?
W zasadzie już chyba wszystkie z tych dolegliwości wyeliminowali. Klima działa, komputery są wymienione na nowe, przed 2,5 roku nie zauważyłem problemu z wifi, bufet świeżo po remoncie - jest miejsce na jedzienie i salka na dłuższe posiedzenie...
OdpowiedzUsuń